SYLWESTER 2025: DOMÓWKA W DZIKU
Wracamy do czasów, kiedy podłoga była śliska od tańca,
a kanapa znała wszystkie tajemnice, zanim zdążyły być sekretami.
Kiedy pięć minut znajomości wystarczało, żeby pocałunek stał się jedyną logiką tej nocy.
Domówkowe historie nie wymagają scenariusza — same się piszą, w korytarzu, przy lustrze, albo w drzwiach od łazienki, które dziwnie często się zatrzaskują.
W tym roku gramy w tę samą grę: wolna chata, starych nie ma,
Belwederska jak cudza impreza, na której czujesz się jak u siebie, zanim zdążysz zapytać o imiona.
Błysk nie musi się tłumaczyć — wystarczy, że się pojawi.
Taniec nie pyta o kroki, tylko o chęć.
Świt zastaje tych, którzy nie chcą jeszcze wracać.
Muzyką zajmą się Kuba Kozak & KARATE KNUR —
set jak najlepszy mix z Winampa — nie do przewinięcia, nie do przewidzenia.