Ekspozycja przenosi nas w atmosferę nieistniejących już dworów i pałaców. Ukazuje „męski pokój”, w którym przez pokolenia kolejni właściciele gromadzili rodzinne pamiątki, przede wszystkim te związane z polowaniem. Duża ilość przedmiotów, wzorem dawnych „przeładowanych” pomieszczeń, wypełnia przestrzeń i powierzchnię ścian. Szczególnie wyróżniają się trofea. Uwagę zwracają najstarsze, a zarazem najbardziej cenne i okazałe: oręż dzika z Rychcic (1929), parostki kozła z Nienadowej (1896), wieniec jelenia (1907), rosochy łosia łopatacza (1938). Potężne rogi bawoła kafryjskiego, ujęte w ciosy słonia, i inne trofea egzotyczne, zgrupowane wokół kominka, przypominają o tak modnych na przełomie XIX i XX w. wyprawach na wielkie safari.
W salonie prezentowana jest też kolekcja myśliwskiej broni palnej. Kilkadziesiąt egzemplarzy pozwala prześledzić historię rozwoju różnych systemów: od pochodzących z połowy XVII w. arkebuzów z zamkami kołowymi, przez strzelby z zamkami skałkowymi i kapiszonowymi, po XX-wieczne, odtylcowe sztucery iglicowe. Płaskorzeźbiona, inkrustowana, misternie grawerowana broń myśliwska często jest przedmiotem o dużej wartości artystycznej, przypominającym o kunszcie dawnych rzemieślników.