„Kuszenie Witkacego” – artysta wobec tradycji chrześcijańskiej w Muzeum Archidiecezji Warszawskiej.
Stanisław Ignacy Witkiewicz – niewierzący artysta, zmagający się z chrześcijańską tradycją, w której został wychowany. Jego twórczość to przewrotna, często prześmiewcza odpowiedź na religijne motywy, ale także głęboka refleksja nad uniwersalnymi pokusami ludzkości. Od erotyki przedstawianej w krzywym zwierciadle, przez eksperymenty z narkotykami, aż po tragiczne doświadczenie samobójstwa bliskiej osoby – Witkacy stworzył własną wizję walki z grzechem i ulegania mu.
Muzeum Archidiecezji Warszawskiej prezentuje wystawę, która odkrywa tę kontrowersyjną, ale fascynującą stronę twórczości jednego z najwybitniejszych polskich artystów.
Jednym z wątków twórczości Witkacego jest stosunek do tradycji chrześcijańskiej. Wprawdzie artysta deklarował się jako człowiek niewierzący, niemniej został w tej tradycji wychowany, całe życie z nią obcował, nie mógł więc nie odnieść się do niej w swojej sztuce. Czynił to jednak w sposób kontrowersyjny, przewrotny, nierzadko prześmiewczy.
Niemniej – czerpiąc inspirację z motywów religijnych, Witkacy stworzył własną wizję ważnego wątku, jakim jest walka z pokusami, jak też uleganie im. Obraz Stworzenie świata i cykl Kuszenie św. Antoniego ogniskują ten problem, zarówno w skali indywidualnej, jak i uniwersalnej.
Ważną, ale często ryzykowną sferą w życiu każdego człowieka jest miłość i erotyka. Artysta pokazał tę kwestię w krzywym zwierciadle, czyniąc z kobiety niemal potwora sprowadzającego mężczyzn na manowce.
Zupełnie inną kwestią jest targnięcie się na swoje życie, które jest darem Bożym. Witkacy bezpośrednio zetknął się z tragedią samobójstwa bliskiej osoby – narzeczonej Jadwigi Jaczewskiej, co upamiętnił dopiero po sześciu latach w nietypowym i przejmująco smutnym obrazie.
Zupełnie inną kategorią grzesznych pokus są nałogi – alkoholizm i narkomania. Artysta eksperymentował z narkotykami, co dokumentują liczne portrety znajomych i przyjaciół wykonane pod wpływem kokainy, meskaliny, peyotlu i haszyszu. Odbywało się to jednak zawsze pod opieką lekarza.
Znacznie mniej szkodliwe jest obżarstwo, więc poruszając ten temat, Witkacy zrobił to w sposób żartobliwy. Z okazji dorocznego balu karnawałowego wykonał cztery zabawne cenniki dostępnych w czasie imprezy napojów i potraw opatrując je dowcipnymi rysunkami.
Odszyfrowywanie zawartości intelektualnej dzieł Witkacego jest zawsze zajęciem fascynującym. Warto więc nie poprzestawać na powierzchownym ich oglądaniu, lecz spróbować wejść w ten świat, który pozwoli odkrywać nowe, często zaskakujące treści.
[Anna Żakiewicz]
Kurator wystawy: Anna Żakiewicz.
Koordynator wystawy: Eliza Bernatowicz.