SZYBKI NUMEREK. Bez foreplayu. Od razu na twardo.
Jeśli lubisz gitarowy hałas, brudne riffy i szczere granie bez zbędnych ceregieli – ten wieczór jest dla Ciebie.
Już 5 LIPCA 2025r. pod szyldem SZYBKI NUMEREK spotykamy się tam, gdzie ściany drżą od basu, a pot kapie z sufitu – POTOK, Potocka 14 w Warszawie.
Na scenie: METEROIDS, DUST, LUSTRA.
To nie jest kolejny grzeczny koncert.
To szybki strzał adrenaliny prosto w uszy.
Wchodzisz – i już wiesz, że nie będzie odwrotu.
Wpadaj. Weź znajomych. Załóż coś, co może się spocić.
Będzie głośno, będzie dobrze, będzie po nas.

METEROIDS.
Zespół został utworzony w Zielonej Górze na bazie wspólnej pasji do muzyki kilkoro młodych ludzi, tak różnych jak odmienne są cztery pory roku. Kiedy zgrywali pierwsze dźwięki w 30-sto metrowej salce, u prywatnego nauczyciela gry na instrumentach, nie wiedzieli jeszcze, że ta przygoda przerodzi się w wieloletnią, twórczą przyjaźń. I tak powstał Meteroids, a pierwszy koncert, na którym krzyżowali dźwięki Metalliki z Led Zeppelin, został nazwany przez organizatora „Gwiazdy, gwiazdeczki”… proroczo? Przez lata mieszanka stylów i charakterów eksplodowała wiązanką niespotykanych dźwięków… ciężkiego rockowego riffu, intrygujących melodii, powalającego wokalu, skocznych akcentów, a to wszystko nowocześnie ubarwione elektronicznymi nutami – jakby „melanż” Sleep Token z Linkin Park. Band najlepiej czujący się na scenie i w interakcji z publicznością. Sam fakt, że zostali laureatami sześciu przeglądów muzycznych z rzędu, czyli wszystkich na jakich przez ostatni rok zagrali, świadczy o tym najlepiej.

DUST.
Grupa pięciu chłopaków z Warszawy, łącząca ciężkie riffy z melodycznymi zwrotkami i melancholijnymi tekstami. Grają szeroko pojęty grunge i alternatywny rock.

LUSTRA.
Zespół który z wyczuciem balansuje na granicy snu i rzeczywistości. Ich muzyka to emocjonalna alternatywa z rockowym kręgosłupem i poetyckim zacięciem. Całość dopełnia kobiecy wokal, który potrafi zarówno ukołysać, jak i uderzyć – jak morski przypływ. To zaproszenie do świata, gdzie intymność i wrażliwość łączy się z niepokojem, muzyka hipnotyzuje i daje przestrzeń emocjom.
Po premierze singla „Płomień”, który trafił na listę TurboTop Antyradia, zespół płynie dalej. Najnowszy utwór „Fale” to kolejny krok w ich artystycznej podróży. Napisany z nieoczywistej perspektywy (jego historię usłyszysz na gigu), łączy rozmarzone, syrenie brzmienie z delikatną melancholią i buntem. To piosenka, która nie opowiada wprost, ale zostaje pod skórą.