Jedną z najfajniejszych rzeczy w muzyce są kontrasty, a Melrose Avenue jest zbudowane z kontrastów. Łączą cierpkość i agresję metalcore’u ze znacznie lżejszą energią popu. Zobaczycie, jak dobrze to działa 20 listopada w Voodoo. Wesprą ich Comastatic.
MELROSE AVENUE (Australia) metalcore, pop:
Można by założyć, że łączenie popu z metalcorem to coś na wzór muzycznej egzotyki, ale w przypadku Melrose Avenue ten miks jest jak najbardziej naturalny. Australijczycy z pełną gracją i swobodą łączą gatunki, równoważąc earwormy z kruszącymi riffami.
COMASTATIC (Szwajcaria) alternative rock:
Comastatic to taki zespół, który wie, że rock alternatywny (zwłaszcza ten sprzed półtorej dekady) i dubstep mają wiele wspólnego. Dlatego też wyciągają z obu nurtów to, co najlepsze.
































