Rozszarpią Was, poturbują, obrzucą obrzydliwymi riffami, nieustającą kanonadą blastów i wszystkim, co złe i zezwierzęcone. Amerykańskie Antichrist Siege Machine ma opanowane chaotyczną sztukę war metalu do perfekcji. Potwierdza to ich ostatni krążek, „Vengeance of Eternal Fire”.
ANTICHRIST SIEGE MACHINE (USA) war metal:
To nie jest muzyka dla ludzi o słabych nerwach. Antichrist Siege Machine są warmetalowymi barbarzyńcami wyciągającymi z tej estetyki destylat zła, zagłady i oczywiście chaosu. Gdy już przyjdziecie na ich koncert, doświadczycie jatki na najwyższych obrotach.
SPITE (USA) black metal:
Jeśli drugą falę black metalu pokochaliście za diabła, a pierwszą falę za nieposkromiony gniew, to Spite jest dla was. Sprawdźcie zeszłoroczne „The Third Temple”.