1914 mają jeden cel – jak najbardziej przekonująco prezentować ludziom okrucieństwa I wojny światowej. Eksploatują ten temat do cna – wizerunkowo i w tekstach. Muzycznie również się nie oszczędzają, niosąc death/doomowe kolosy ścięte odrobiną black metalu. U ich boku pojawi się duńska Katla.
1914 (Ukraina) blackened death/doom metal.
Potężne, epickie strzały z przecięcia death i doom metalu to specjalność 1914. Dodajemy do nich blackmetalową siarkę – istotną w ich w kompozycjach – i mamy przepis na świetne piosenki. Ukraiński skład ma takowych mnóstwo. Ekstremalny metal jak się patrzy.
KATLA (Dania) stoner metal, sludge metal, doom metal.
W przypadku Katli nie uwzględniono niczego ładnego – ma być kąsanie riffem w tradycji utrzymanej między doom, stoner a sludge metalem z blackmetalowymi echami.