Rusiko to miejsce, które od pierwszego kęsa przenosi prosto do Gruzji. Na talerzach królują klasyki – parujące chinkali z aromatycznym bulionem, chrupiące chaczapuri w kilku regionalnych wariantach, soczyste mięsa i domowe pielmieni. Wszystko przygotowywane jest zgodnie z tradycją i z sercem, co czuć w każdym daniu. Restaurację prowadzi Davit Turkestanishvili, Gruzin, który nie tylko gotuje, ale wprost żyje swoją kuchnią. To właśnie od imienia jego mamy, Rusiko, która przez lata dbała o to miejsce, wzięła się nazwa lokalu. Dziś Rusiko to nie tylko kuchnia, ale i opowieść o rodzinnych smakach, które trafiają prosto w serce.

Dopełnieniem kulinarnej podróży są gruzińskie wina tworzone w qwewri, czyli glinianych amforach zakopywanych w ziemi, zgodnie z wielowiekową gruzińską tradycją. Metodę tę przekazał Davitowi dziadek, a powstające tak wina zachowują naturalny aromat, głębię koloru i wyjątkowy charakter. Co roku zdobywają uznanie na prestiżowych konkursach, między innymi na Enoexpo, skąd wracają z medalami. Wnętrze restauracji sprzyja dłuższym posiedzeniom – drewniane stoły, miękkie światło i ciepłe barwy tworzą atmosferę bliskości i spokoju. Rusiko to nie jest zwykła restauracja, ale przestrzeń, w której goście czują się niczym u przyjaciół.

Mała Gruzja to kameralna restauracja w warszawskim Śródmieściu. Fani gruzińskich smaków przyjeżdżają tu ze wszystkich dzielnic miasta. W menu królują klasyczne przystawki – grillowany bakłażan z pastą z orzechów włoskich i granatem, aromatyczne lobio z kolendrą, a także ciepłe dania jak kupati czy pieczarki po gruzińsku. Pierogi chinkali i małe chaczapuri, przygotowane własnoręcznie przez kucharzy, szybko stają się ulubieńcami gości. Potrawy wyraźnie odzwierciedlają serce i ducha kaukaskiego gotowania. Podstawą dań głównych przede wszystkim soczyste grillowane mięsa.

Wnętrze restauracji tworzy niezobowiązującą przyjemną atmosferę. To idealne miejsce na randkę, rodzinne spotkanie lub wyjście ze znajomymi. Z uwagi na ograniczoną liczbę stolików warto wcześniej zrobić rezerwację, bo lokal cieszy się bardzo dużą popularnością. Mała Gruzja umożliwia zamówienia na wynos albo z dostawą przez Uber Eats i Bolta – to wygodne rozwiązanie dla smakoszy, którzy wolą rozkoszować się kuchnią kaukaską w domowym zaciszu. Tutejsza ekipa kuchenna to rodowite Gruzinki! Wyraźnie odczuwa się serce, które wkładają w gotowanie

Kuchnia gruzińska w Warszawie z poszanowaniem tradycji i nowoczesnym podejściem – to krótka definicja lokalu Gruzinka na Saskiej Kępie. Główną rolę grają tu chinkali: lepione na miejscu, z klasycznym farszem mięsnym lub w roślinnej wersji z grzybami i szpinakiem. Na uwagę zasługują też chaczapuri – adżarskie z jajkiem i masłem lub imeruli w bardziej minimalistycznej odsłonie. Wszystko przygotowywane jest na świeżo i bez kompromisów. Do tego domowe sosy, gruzińskie przyprawy i aromatyczne dodatki, które idealnie dopełniają smak całości. Menu jest krótkie, ale przemyślane, skupione na jakości, nie ilości.

Wnętrze Gruzinki zaprojektowano z myślą o stworzeniu niezobowiązującej atmosfery. Królują tu jasne kolory, naturalne drewno i delikatne światło. W tutejszej przyjaznej atmosferze chce się zostać na dłużej. Choć lokal jest niewielki, cieszy się dużym zainteresowaniem. Często można spotkać stałych bywalców z Saskiej Kępy. Goście wracają nie tylko dla smaku, ale też dla luzu, z jakim serwowane jest tu gruzińskie jedzenie. Gruzinka to miejsce pełne tradycji, domowego klimatu, ale też miejskiego sznytu. Odbywają się tu też warsztaty kulinarne, między innymi z przyrządzania chaczapuri. W kategorii najlepsze gruzińskie restauracje w Warszawie na Pradze to niekwestionowany top.

Gumarjos to restauracja gruzińska z muzyką na żywo prowadzona przez małżeństwo Davida i Lianę Gamtsemlidze. Są to Gruzini z krwi i kości, którzy postanowili przenieść do Warszawy kawałek rodzinnego Tbilisi. W kuchni rządzi Lela Czcheidze, znana jako Pani Leliko. Serwuje klasyki kaukaskiej kuchni. Występują w wersji, jaką zna tylko ten, kto dorastał wśród dymu z pieców tone i zapachu świeżej kolendry. Chinkali lepi się tu ręcznie, chaczapuri podaje się prosto z pieca, a lobio przyprawione dokładnie tak, jak robi się to w gruzińskich domach. Przyprawy sprowadzane są bezpośrednio z Gruzji, co sprawia, że potrawy smakują autentycznie, nie jak ich europejskie wersje. To kuchnia konkretna, szczodra i bezkompromisowa.

Za wybór win odpowiada David, który zyskał wśród gości przydomek „Król”. To on komponuje kartę win i osobiście doradza przy stole, opowiadając o szczepach i winnicach z pasją godną prawdziwego sommeliera. Wieczorami na sali można usłyszeć dźwięki pianina, na którym gra Liana – zawodowa pianistka i dyrygentka. Gra z lekkością, czasem dla pojedynczych gości, czasem dla całej sali. Gumarjos nie udaje gruzińskiej restauracji. Ono nią po prostu jest. To miejsce z kuchnią prowadzoną przez kobiety, winem wybranym przez człowieka, który zna je jak własną kieszeń i atmosferą, która sprawia, że trudno tu nie wrócić.

Sieć restauracji gruzińskich, które zyskały rozpoznawalność dzięki autentycznej kuchni gruzińskiej i wyjątkowej gościnności – Chmeli Suneli. Na stołach królują klasyki: chaczapuri w kilku wariantach, ręcznie lepione chinkali, soczyste szaszłyki i aromatyczny lyulya kebab. W menu nie brakuje też tradycyjnych dań w glinianych naczyniach ketsi, które serwowane są prosto z pieca. Na smakoszy czekają również mniej znane specjały, takie jak tskhare, ojakhuri, chikhirtma, a także kolorowe przystawki phali i badrijani. Każde z dań przygotowywane jest z dbałością o detale i w oparciu o oryginalne receptury.

Wizyta w lokalu spod szyldu Chmeli Suneli gwarantuje nie tylko pyszne jedzenie, ale pełne doświadczenie gruzińskiej gościnności. Gości wita się tu jak w domu – z winem, uśmiechem i troską o dobry nastrój. W karcie napojów znajdziesz szeroki wybór gruzińskich win, rzemieślnicze piwa, domowe lemoniady i tradycyjną chachę. Atmosfera w każdym z lokali sprzyja wspólnemu biesiadowaniu. Niezależnie od tego, czy chodzi o rodzinny obiad, spotkanie z przyjaciółmi czy kolację tylko we dwoje. W ciągu kilku lat działalności Chmeli Suneli zbudowało silną pozycję w Warszawie, oferując kuchnię, która nie jest stylizowana na gruzińską tylko stanowi jej prawdziwą esencję.

Gaga Restauracja Gruzińska w Warszawie bazuje na klasycznych recepturach gruzińskiej kuchni. Serwuje się tu między innymi chaczapuri po adżarsku z płynnym żółtkiem, cienko zwijane chinkali z różnorodnymi farszami oraz lekko pikantnego bakłażana w aromatycznym sosie orzechowym. W menu znalazły się także delikatne placki matsoni i talerz serów regionalnych podanych z miodem. Dopełnieniem menu jest starannie dobrana selekcja win z Kachetii oraz domowe przetwory. Podkreślają one autentyczność smaków i pozwalają poznać bogactwo gruzińskich tradycji kulinarnych.

Wnętrze utrzymane jest w rustykalnym stylu, z dębowymi stołami i krzesłami sąsiadującymi z odsłoniętymi ceglanymi fragmentami ścian. Ręcznie malowane talerze oraz kobaltowe ceramiczne misy nadają potrawom niezwykłą oprawę. A rozstawione w przestrzeni doniczki z ziołami podkreślają związek kuchni z naturalnymi składnikami. Ciepłe rozproszone oświetlenie w połączeniu z dekoracyjnymi lampionami tworzy kameralną atmosferę sprzyjającą spotkaniom przy autentycznych gruzińskich smakach. Na ścianach wiszą reprodukcje tradycyjnych gruzińskich dzieł, które dodatkowo wzbogacają estetykę przestrzeni.