Wystawa nie jest próbą rekonstrukcji historii, lecz głęboką refleksją nad traumą, pamięcią i etycznym obowiązkiem ich zachowania. Abstrakcyjne prace Gero Hellmutha – malarstwo, rzeźby, asamblaże – operują kolorem, materią i gestem, by opowiadać o tym, czego nie sposób pokazać: o bólu ofiar, samotności Hioba, dziecięcym krzyku. Artysta nie przedstawia wojny wprost – zamiast tego pozwala ją odczuć. Ekspozycja prowadzi widza przez trzy symboliczne etapy: doświadczenie wojny i Zagłady, odbudowę i nadzieję, a wreszcie – refleksję i pamięć.
Wśród prezentowanych dzieł znalazły się prace odnoszące się do polskiej historii, takie jak „Umschlagplatz” czy „Tryptyk Warszawa ’39–’45”, a także te inspirowane losem najsłabszych – dzieci, uchodźców, ludzi wykluczonych. Szczególne miejsce zajmuje instalacja „Kołatka” – symbol dialogu między Polską a Niemcami.
































