„Nic się nie zmienia, wszystko się nieustannie zmienia” – i zmiana jest rzeczywiście motywem przewodnim nagrodzonego na Iceland Music Awards albumu zespołu Supersport! „allt sem hefur gerst”. Zmiana to przecież wszystko i jest wszędzie – w równowadze między bezruchem a ruchem, stagnacją a rozwojem.
Muzyka Supersport! jest słodka – i taka powinna być. Zespół wciąż przede wszystkim interesuje się muzyką pop i jej nieskończonym potencjałem, gdy zostaje zdekonstruowana. Eksplorują gitarę jako narzędzie do opowiadania historii i wyrażania emocji. Śpiewają razem, harmonizują – jako sposób bycia razem, praktykowania przyjaźni i solidarności. Grupa powstała w szaleńczym uniesieniu na parkiecie nieistniejącego już baru w Reykjavíku, późną nocą, kilka wakacji temu. Ten moment narodzin zdaje się zapowiadać sposób, w jaki funkcjonują do dziś – napędzani ekscytacją i pilną potrzebą tworzenia.
Jak sobie ufać i kochać siebie pomimo niezliczonych rozczarowań? Warszawskie trio szuka odpowiedzi na to pytanie pośród snów, marzeń, złudzeń i kompleksów. Ich muzyka brzmi tak, jak smakują kwaśne żelki. Na koncercie nie zabraknie hitów jak Hialurock Creme CC i Reverse Cign-o, ale Hage-o otworzą drzwi do warsztatu prezentując kompletnie świeże utwory o tytułach takich jak „Luneaissance” albo „Menuet+trio”. Brzmi ryzykownie i takie jest. h/