Od marca 2019 roku w wilanowskim pałacu można podziwiać wspaniałe tureckie makaty z Klasztoru Benedyktynek w Krzeszowie. Muzeum Pałacu Króla Jana III w Wilanowie otrzymało je od Klasztoru w depozyt.
Makata jest złożona z 10 brytów. Choć wszystkie wydają się identyczne, to faktycznie skomponowane są z dwóch nieznacznie różniących się od siebie wariantów (o czym poniżej). Głównym motywem dekoracyjnym są wysmukłe arkady na kręconych kolumienkach, zwieńczone wielolistnym łukiem; między kolumnami zobaczymy lampy meczetowe i niżej, na przemian, po dwie ośmioramienne gwiazdy i dwa wazony z bukietami, a także liczne drobniejsze motywy roślinne i geometryczne. Szczególnie wysmakowana jest kolorystyka tkanin – na malinowym tle zakomponowano motywy w kolorze piaskowym, a drobne uzupełnienia z nici dodano w odcieniach bladej zieleni i koloru niebieskiego – i tu właśnie najlepiej widać wspomniane różnice.
Przez wiele lat nie wiedziano o faktycznym pochodzeniu i wartości tkanin, choć zawsze doceniano ich piękno i wysoką jakość. W klasztorze w Krzeszowie używane były one jako nakrycia na klęczniki dla sióstr podczas uroczystości składania ślubów zakonnych i przyjmowania konsekracji monastycznej. Jeszcze w 2010 r. używano tkaniny podczas konsekracji monastycznej. Dwa dni po uroczystości do Krzeszowa zawitał historyk sztuki z Uniwersytetu Jagiellońskiego, dr Michał Kurzej, i po raz pierwszy zidentyfikował tkaninę jako fragment namiotu tureckiego.