JC Stewart powraca z poruszającym, emocjonalnym hołdem dla wspomnień z dzieciństwa, który będziecie mogli usłyszeć już w marcu podczas dwóch koncertów w Polsce – w Krakowie i Warszawie.
John Callum czyli “JC” Stewart w ciągu swoich 27 lat osiągnął już bardzo wiele. Wypuścił pierwszy singiel w wieku 18 lat, a trzy lata później podpisał kontrakt z Warner Music. Zdobył numer jeden na liście przebojów w Czechach w czasie lockdownu, co przyniosło mu również sukces w Europie Wschodniej i Północnej. Współpracował z Lewisem Capaldim, współtworząc utwór “Hollywood”, zadebiutował także jako współautor piosenki Nialla Horana “Break My Heart” z 2021 roku.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych współprac artysty był utwór nagrany wspólnie z holenderskim DJ-em Arminem van Buurenem. W tej kompozycji mogliśmy usłyszeć wokalistę w zupełnie nowej odsłonie, w nietypowych dla niego rytmach dance i electro. Niemniej jednak utwór “Come Around Again” cieszy się ogromną popularnością.
Jedno z najnowszych wydań, “BT45” pierwotnie powstało jako piosenka dedykowana rodzinie JC i miała nigdy nie ujrzeć światła dziennego. To prosta opowieść o wyjeździe w poszukiwaniu marzeń i odkrywaniu, że to, czego szukałeś, jest właśnie tam, skąd wyjechałeś. Ostatni singiel JC Stewarta “Hey Babe, I’m A Mess, I’m Sorry”, pozwolił mu wystąpić na scenie z jednymi z największych nazwisk w muzyce, w tym jako gość specjalny rockowych ikon Duran Duran oraz podczas koncertu w rodzinnym Belfaście jako support dla “Picture This”.
Wydał EP-kę z Tomem Odellem, jednym ze swoich muzycznych idoli, oraz przeżył viralowy moment dzięki parodii utworu “I’ll Be There For You” z serialu “Friends”. Klip z TikToka dotarł do ABC News i wywołał medialną burzę w USA po tym, jak Jennifer Aniston udostępniła go w swoich mediach społecznościowych. JC Stewart ma również głęboką artystyczną więź z Foyem Vancem, patronem współczesnych irlandzkich autorów piosenek.
Teraz JC Stewart powraca – odświeżony, z nową energią i nowym spojrzeniem – by kontynuować swoją muzyczną podróż z nową wytwórnią Stanley Park.